wtorek, 16 sierpnia 2011

Rozdział 1

"Zuza czekam w parku:*" to była treść SMS-a od Emila. Spojrzałam na zegarek, dochodziła siódma,czego on ode mnie chce o te porze? No nic, zwlokłam się z łóżka i poszłam do łazienki wciąć prysznic i wykonać resztę porannych czynności. Wróciłam  do pokoju i założyłam grube jeansy -rurki oczywiście innych nie noszę, t-shirt i gruby sweter w końcu mamy ferie i minus dwadzieścia stopni.Gdy wychodziłam z pokoju wzięłam telefon, portfel ,słuchawki przekraczając próg spojrzałam na plakat Justina i  mimowolnie się uśmiechnęłam. Zeszłam na dół,  matki już nie było, oczywiście w lodówce nie było nic do żarcia, czyli muszę zrobić zakupy.Założyłam kurtkę, czapkę szali i rękawiczki, po czym wciągnęłam kozaki.Zamknęłam dom i wyszłam. Do parku miałam dosłowni rzut beretem. Więc po pięciu minutach byłam na miejscu.Emila widziałam z daleka siedział na "naszej ławce" i uśmiechał się do mnie. Podeszłam do niego z uśmiechem. gdy byłam już blisko wstał i mnie namiętnie pocałował.
-Hej mała tęskniłem.-wyszeptał mi do ucha gdy rzuciłam mu się na szyje.
-Słońce nie widzieliśmy się tylko przez jeden dzień.
-Wiem ale to i tak długo.Mam coś dla ciebie.Zamknij oczy.-Zrobiłam jak kazał, poczułam że łapie mnie za nadgarstek i kładzie mi na dłoni jakiś karton.-No możesz otworzyć.
Zrobiłam jak kazał i na ręku zobaczyłam dwa bilety.
-Co to jest?-zapytałam nieco zszokowana.
-Bilety na koncert Biebera.
-CO! To dla mnie! Ale gdzie? Kiedy?Jak?
-W Londynie, tak dla ciebie, za tydzień, mój ojciec jedzie tam w niedziele, pomyślałem że się ucieszysz.
-Ucieszysz to za mało powiedziane! Dziękuje jesteś najlepszy.-Powiedziałam i rzuciłam mu się na szyję.
-Nie przesadzaj-Powiedział i pocałował mnie w usta.-Jest jeszcze kwestia tego czy twoja mama się zgodzi.
-Dla niej to będzie tylko radość, brak mnie przez cały tydzień? Jestem ciekawa ile facetów przewali się przez nasz dom w trakcie mojej nieobecności.
-Oj mała, jak chcesz to przeprowadź się do mnie.
-Wiesz że to kusząca propozycja ale jak bym się do ciebie przeprowadziła to ona by tam zginęła.
-W sumie racja.Idziemy na pizze?
-Jasne bardzo chętnie.Jak namówiłeś ojca żeby wziął nas ze sobą?
-Nie było trudno, i tak miałem jechać z nim a ty będziesz moją osobą towarzyszącą.
-A z kąt wziąłeś kasę na bilety?
-Dziś twoje urodziny. To mój prezent.
-No racja dziś moje urodziny. Zapomniałam to pewnie przez te wybryki matki, czasem zachowuje się jak dziecko, które muszę niańczyć.
-Oj kochanie, tak mi cię żal. A może ja przeprowadzę się do ciebie?
-Wiesz że nawet ostatnio sama o tym myślałam? Ale nie zgodzili by się.Twoi rodzice są zbyt odpowiedzialni żeby pozwolić ci mieszkać z moją matką pd jednym dachem jeszcze by cię zgwałciła i tyle-powiedziałam śmiejąc się
-Zabawne. No w sumie masz racje za chiny nie pozwolą mi się przeprowadzić.-Właśnie dochodziliśmy do pizzerii. Weszliśmy do środka ,zajęliśmy stolik i zamówiliśmy.
___________________________________________________
To tyle jest pierwszy rozdział nowego bloga. Mam nadzieję ze wam się spodoba i czekam na  komentarze.

14 komentarzy:

  1. Fajny,ale dlaczego Zuza?
    No ale okej.Czekam na następny,domyślam się że będzie z Justinem ona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaha,Zuza i Emil <3
    I mój piękny nagłówek!
    Emil się pewnie zabije jak Zuza będzie z Bieberem,nie?Fajnie by było. xdd
    Czekam na następny,kiedy będzie?

    OdpowiedzUsuń
  3. + wbijaj do mnie,jest już prolog : http://i-love-you-like-a-love-song.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. spongebob . ♥16 sierpnia 2011 08:41

    to ja oficjalnie zostaję czytaczem tego bloga xdd
    aale się jej chłopak wkopał sam jej kupił bilety,a ona pewnie będzie z Bieberem,c'nie?
    ii też jestem za tym żeby gościu się zabił,będzie ciekawie...albo nękał Biebera,też by było xd
    pozro ; p

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuje za sugestie sponebob, miło mi cię tu gościć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny rozdział:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Hanuśka to naprawdę ty? Myślałam że mnie nienawidzisz.

    OdpowiedzUsuń
  8. noo,jakby Kasica nie podała adresu na swoim blogu to bym normalnie nie wiedziała że piszesz!
    czemu usunęłaś tamto opowiadanie?było bardzo fajne,z resztą to też będzie.
    rozdział oczywiście super,czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jasne że ja,przecież chyba mogłam zmienić zdanie <3

    OdpowiedzUsuń
  10. No oczywiście że tak ja nic nie mówię.
    A do Sabiny:
    Najpierw musiałam usunąć kilka rozdziałów, a potem nie wiedziałam co dalej wiec zaczęłam od nowa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Intrygujące;)
    Pozdrawiam i zapraszam:)
    http://anormalnyblog.blogspot.com/
    Jestem również na facebooku-zapraszam do polubienia stronki;)
    http://www.facebook.com/pages/Normalny-Blog/187644647955732

    OdpowiedzUsuń
  12. Dlaczego usunęłaś tamto opowiadanie :( Nie przeczytałam ostatniego rozdziału :(

    OdpowiedzUsuń